Wiosna, wiosna, wiosna! Święta, rodzina, sprzątanie. Jak poradzić sobie z tym wszystkim ? Szczerze nie mam pojęcia. Zastanówmy się jednak wspólnie nad sensem całej świątecznej gonitwy do doskonałości.
Drugi dzień świąt jest dniem wolnym, jednak nie dla wszystkich. Opracujmy jednak pewien sposób jak znaleźć chwile czasu dla nas samych, nie dla rodziny, po prostu dla nas. Mi strasznie brakuje prywatności w święta ciągle ktoś wchodzi do pokoju, nie mogę nawet spokojnie pisać, jednak jest na to pewien sposób, wymknijcie się na szybki spacer, czy to po mieście czy po ogrodzie może nawet wokół bloku mieszkalnego czy wokół domu :) Nie lubicie ruchu? Zamknijcie się w pokoju otwórzcie okno, włączcie ulubiona muzykę, nie słuchajcie innych, wsłuchajcie się w siebie.
Szybkim sposobem na relaks może być również nałożenie ciepłego kompresu na twarz nie zajmuje to wiele czasu, najważniejsza jest sama świadomość że zrobiłyśmy coś tylko dla nas.
Świętą oczywiście to okres który spędza się z rodzina. Więc zróbmy kawę i porozmawiajmy, uwaga nie musisz się zwierzać niekiedy ciotki są wielkimi plotkarami. Porozmawiajcie o neutralnych sprawach, chwila relaksu może przyjść bardzo szybko. Jednak święta to tez spotkania z przyjaciółkami, nie zapominajmy ze przyjaciółka jest dla nas jak rodzina, umówcie się na kawę może razem stworzycie mila atmosferę i zrelaksować się.
Wiem to wszystko wydaje się strasznie banalne, jednak nie ma nic gorszego jak zła atmosfera w święta. Więc wrzućmy na luz i żyjmy chwila :) jeśli masz brudno to daj sobie 5 minut nie myśl o tym, dopiero za chwile to posprzątaj. Są święta masz prawo myśleć o sobie!
Już niebawem zbliżają się letnie romanse. Jednak jak poczuć się piękną kiedy ktoś kogo kochamy ma nas naprawdę gdzieś? Zróbmy coś co zaskoczy nasza miłość pokarzmy się z całkiem innej strony, ale nie złej strony z tej dobrej. Bądźmy sobą, flirtujmy z innymi. Niech zobaczy ze potrafimy. Jeśli nas nie doceniają, zmieniamy koncepcje, po co użerać się z kimś kto nas nie kocha. Żyjmy tą chwila, spotkajmy się z kimś innym, chociaż na chwile zapomnijmy o naszej miłości, czy zadziała? Nie wiem ale już niedługo mam zamiar to wypróbować z tym, ze ja po prostu próbuje dać sobie spokój. Wrzucę na luz i będę sobą, bo najgorsze co może być to bycie zdesperowana panna która jedyne czego właśnie potrzebuje to chłopka . Możemy tez żyć same i dobrze się bawić. Skoro oni mogą to dlaczego nie my :) tylko nie bądźmy za wielkimi samolubami, ewentualnie dopuśćmy kogoś do naszego serca kogoś kto zasługuje na to:) byle być szczęśliwą. Tego na tą chwile wam życzę, szczęścia moje drogie dużo szczęścia! :)
Luśka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz